Wywiad z Graham Weaver

Wejście w świat inwestora zarządzającego 15 miliardami dolarów zazwyczaj przywołuje obrazy wysokiego ryzyka transakcji i ulotnych, błyskawicznych sukcesów. Jednak gdy Jayhoovy usiadł z Grahamem Weaverem, czołowym profesorem Stanford Business School, menedżerem funduszu private equity, człowiekiem rodzinnym, a co zaskakujące, także sensacją TikToka, wyłoniła się znacznie głębsza, bardziej ugruntowana prawda. To nie był tylko wywiad o zarabianiu pieniędzy; to była mistrzowska lekcja budowania życia pełnego celu, odporności i prawdziwej satysfakcji, krok po kroku, z rozmysłem.

Niepozorna Prawda o Codziennych Nawykach i Dekadowym Poświęceniu

Od samego początku Graham Weaver obalił mit o „wielkich, jednorazowych ruchach”, za którymi goni większość ludzi. Zamiast czekać na uderzenie błyskawicy inspiracji czy szczęśliwy traf, swój sukces przypisuje niezachwianemu zaangażowaniu w „maleńkie, maleńkie nawyki”. Nie chodzi o wielkie gesty; chodzi o konsekwentne, często prozaiczne działania wykonywane dzień po dniu, rok po roku. Jak sam powiedział, gdyby miał doradzić sobie młodszemu, byłoby to: „codzienne ćwiczenia, porządny sen, spisywanie celów, notowanie rzeczy, które zamierzam robić każdego dnia, aby do tych celów dążyć, robienie czegoś, nawet gdy nie masz na to ochoty, i po prostu rzucanie się w wir... rzeczy, które powinieneś robić, w odróżnieniu od tych, które chcesz, ale robienie tego codziennie – dzień w dzień, dzień po dniu, dzień po dniu”.

Ta filozofia ukształtowała się w jego młodzieńczym życiu, przede wszystkim dzięki karierze wioślarskiej na studiach. Po rezygnacji z zapasów w liceum z powodu jednej porażki i głęboko tego żałując, Graham przysiągł, że nigdy więcej się nie podda. Metodycznie dokumentował swój cel bycia najlepszym wioślarzem w Stanach Zjednoczonych, mierząc się z przeszkodami, takimi jak bycie wykluczonym z łodzi, a jednak uparcie dążył do celu, aż został kapitanem drużyny Mistrzostw Krajowych. To doświadczenie zaszczepiło w nim „oczekiwanie, że to zajmie trochę czasu” oraz „wiedzę, że jeśli będę trwał, to z tym zostanę, i jeśli to zrobię, w końcu to się uda”. Sukces, jak twierdzi, nie jest szybki; to 10-letnia przygoda.

Kluczowe praktyki:

• Przyjmij siłę konsekwentnych, „nudnych” codziennych nawyków dla skumulowanego wzrostu.
• Kultywuj długoterminowe myślenie, oczekując, że sukces zajmie dekadę lub więcej.
• Przedkładaj działanie ponad czekanie na motywację lub „boską inspirację”.

Pogoń za Nieszablonowymi Bogactwami i Akceptacja Wczesnych Porażek

Zapytany o swój przepis na zarobienie pierwszego miliona dzisiaj, rada Grahama ponownie odbiegała od tego, co efektowne. Zaproponował zakup „nieatrakcyjnego” małego prywatnego biznesu, na przykład myjni samochodowej. Strategia polega na sfinansowaniu większości przedsięwzięcia długiem (obligacje sprzedawcy, kredyty hipoteczne, pożyczki bankowe), a następnie „wyciskaniu z tej myjni co się da”, uczynieniu jej najlepszą na świecie, a potem replikowaniu modelu. Dokładnie tak rozpoczął swoją podróż, w wieku 25 lat kupując małe firmy drukujące etykiety.

Graham zwrócił uwagę na szaleństwo gonienia za popularnymi trendami, takimi jak kryptowaluty, gdzie „wszyscy na świecie to robią”. Prawdziwa fortuna, jak argumentował, często leży „tam, gdzie inni nie idą”. To kontrariańskie podejście wiąże się z własnymi wyzwaniami. Był niezwykle szczery, mówiąc o swoich wczesnych dokonaniach: „Straciłem pieniądze na pięciu z moich pierwszych ośmiu transakcji”. Nawet po zebraniu swojego pierwszego funduszu, stracił na nim pieniądze. Podczas Wielkiej Recesji jego firmy były w stanie niewypłacalności, a on dwukrotnie wyczerpał swoje oszczędności, aby zapłacić pensje. Te „blizny bojowe” nie były przeszkodami, lecz głębokimi doświadczeniami edukacyjnymi, które ostatecznie utorowały mu drogę do funduszu private equity o wartości 11 miliardów dolarów.

Kluczowe wnioski:

• Szukaj okazji na „nieatrakcyjnych” lub przeoczonych rynkach, gdzie konkurencja jest niska.
• Opanuj operacje małego biznesu przed skalowaniem.
• Oczekuj i ucz się z znaczących, powtarzających się porażek jako części długiej podróży.

Nastawienie na Stan Flow, Sprawczość i Demontaż Ograniczających Przekonań

Poza strategiami finansowymi, Graham zagłębił się w psychologię sukcesu i szczęścia. Propaguje koncepcję „Flow”, opisaną w pracy Mihaly'ego Csikszentmihalyi'ego. Prawdziwe szczęście, wyjaśnił, nie polega na pasywnej przyjemności, ale na „byciu całkowicie obecnym w danej chwili we wszystkim, co robisz”, czy to gotowanie, pisanie, czy spotkanie zarządu. Ten stan głębokiego zaangażowania przekształca całą „10-letnią przygodę” w radosne doświadczenie, pozbawione ulotnej satysfakcji, która często następuje po osiągnięciu celu. „Osiągnięcie celu może być... jedną z najbardziej przygnębiających rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobisz”, przyznał, ponieważ oczekiwania rzadko odpowiadają rzeczywistości.

Graham zajął się również kluczową kwestią nastawienia. Z pasją ostrzegał przed „najgroźniejszą narracją, jaką możesz mieć... Jestem ofiarą”. Niezależnie od okoliczności, ta mentalność „zabije cię, ponieważ zasadniczo oddajesz swoją moc na zewnątrz siebie i po prostu ją przekazujesz”. Jego nauczanie w Stanford Business School ewoluowało od samych umiejętności do zajmowania się tym, co naprawdę powstrzymuje studentów. Zachęca ich, aby jasno określili, czego naprawdę chcą, a następnie zidentyfikowali i „zapisali ograniczające przekonania”, które krążą w ich głowach. Kiedy znajdą się na papierze, obawy takie jak „nie wiem, jak sfinansowałbym swój startup” przekształcają się w możliwe do rozwiązania „punkty do zrealizowania”. To zmienia naturę stresu, który, jak wyjaśnia Graham, nie pochodzi z ciężkiej pracy, ale „z konfliktu” – gdy działania nie są zgodne z prawdziwymi pragnieniami.

Kluczowe spostrzeżenia:

• Kultywuj „flow” poprzez pełne i świadome angażowanie się w wymagające działania.
• Odrzuć „mentalność ofiary”, aby zachować osobistą siłę i sprawczość.
• Zewnętrz ograniczające przekonania, aby przekształcić je w problemy do rozwiązania.
• Zrozum, że stres pochodzi z wewnętrznego konfliktu, a nie z wysiłku.

Biznes Talentów: Kształtowanie Graczy „A” i Planowanie Innowacji

Kluczowy moment dla Grahama nastąpił podczas Wielkiej Recesji, pod przewodnictwem trenera wykonawczego. Zrozumiał, że jego gorączkowe „akcje ratunkowe” w upadających firmach wynikały z podstawowego problemu: graczy B i C na kluczowych stanowiskach. Doprowadziło to do głębokiego objawienia, które wyraźnie zapisał w swoim dzienniku: „Jestem w biznesie talentów. Nie jestem w biznesie private equity. Nie jestem w biznesie oprogramowania. Jestem przede wszystkim w biznesie talentów”. Oznacza to, że jego główny cel przesunął się na przyciąganie, zatrzymywanie i rozwijanie najlepszych ludzi. Różnica między graczem A a B, zauważył, nie wynosi 10%, ale „200 razy” lub „300 razy” w ciągu dekady – to dziko asymetryczny zwrot.

Aby konkurować z gigantami private equity, firma Grahama, Alpine Investors, gra w „inną grę”. Nie licytują tych samych aktywów co wszyscy inni; zamiast tego „tworzą własne zespoły zarządzające”, zatrudniając utalentowane osoby i umieszczając je w firmach, którym brakuje przywództwa. To rozciąga się również na sposób, w jaki wprowadzają innowacje wewnętrznie. Aktywnie „planują innowacje”, wpisując je do kalendarza, zadając kluczowe pytania („co nie idzie dobrze”, „co mogłoby nas zabić” i, co najważniejsze, „co idzie dobrze i moglibyśmy to skalować?”), a także dając sobie „pozwolenie na bałagan”. To świadome podejście doprowadziło do „niewiarygodnych przełomów” i wyróżnia ich.

Kluczowe zmiany:

• Przekształć swój podstawowy biznes w „biznes talentów”, stawiając ludzi ponad wszystko.
• Zatrudniaj pod kątem cech takich jak „wola zwycięstwa”, a nie tylko doświadczenia.
• Aktywnie twórz przewagi konkurencyjne, grając w „inną grę”.
• Zinstytucjonalizuj innowacje, planując na nie dedykowany czas.

Twój Taktyczny Przewodnik do Satysfakcjonującego Życia

Podsumowując, Graham przedstawił trójczęściową taktyczną ramę dla każdego, kto dąży do zbudowania udanego i szczęśliwego życia. Po pierwsze, „wiedz, gdzie jesteś” poprzez intelektualną szczerość co do swojego obecnego stanu, spisywanie ograniczających przekonań i zrozumienie swojej narracji o sobie. Po drugie, „czego naprawdę chcesz?” Zachęcał słuchaczy, aby marzyli odważnie, patrząc 5-10 lat w przód, decydując, „co byś zrobił, gdybyś wiedział, że nie poniesiesz porażki”, i co najważniejsze, aby „zawiesić myślenie o tym, jak”. „‚Jak’ jest zabójcą wszystkich wielkich marzeń”, ostrzegł, opowiadając się za nieograniczonym wizjonowaniem.

Wreszcie, „jak tam dotrzeć?” Kiedy osiągnie się jasność co do „gdzie jesteś” i „dokąd chcesz iść”, taktyka staje się „łatwą częścią”. Jego rada obejmuje stworzenie listy 30 działań, które można podjąć, zidentyfikowanie sześciu osób, które mogłyby pomóc, wymienienie odpowiednich lektur i znalezienie osób, które już osiągnęły podobne cele. To iteracyjne, zorientowane na działanie podejście, połączone z mocą codziennego spisywania celów w celu zestrojenia podświadomości, tworzy niepowstrzymany pęd. Własne cele Grahama nadal ewoluują, od zbudowania największej firmy private equity wszech czasów do skalowania swoich wpływowych nauk ze Stanforda dla szerszej publiczności za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jego nadrzędne przesłanie pozostaje jednak ponadczasowe i uniwersalnie stosowalne.

„[W]ielkie rzeczy wymagają czasu.” – Graham Weaver